marchewka
Użytkownik
Posty: 28
Skąd: Koszalin
Wiek: 25
Nie, bo przejrzeliśmy wspólnie oferty różnych niepaństwowych ośrodków leczenia alkoholizmu i nawet wstępnie wybraliśmy już dwa, które chcemy sprawdzić. Pojechac razem i zobaczyć jak wygląda u nich leczenie uzależnień od alkoholu. Zdaje sobie sprawę, że to dopiero mały kroczek w tym, co nas czeka, ale cieszę się już z tego. Dlatego nie traktuję tej decyzji jako uśpienie mojej czujności w tym temacie. Fakt, oszukiwał mnie nie raz, ze rzuci picie, bo mnie kocha, poprawi się, bo mu na mnie zależy, ale to trwało chwilę i wracaliśmy na linie startu. A ja chcę już dobiec do mety i cieszyć się normalnym zwiazkiem z facetem, którego kocham. Czy to tak wiele…? :(